Targi Hausmesse odbyły się już po raz dziesiąty, a tegoroczna edycja była pierwszą od początku pandemii. Dlaczego udział w tym wydarzeniu jest dla firmy Melaco tak istotny?

Impreza organizowana przez KRONOSPAN Polska odbywa się cyklicznie w formule targów wewnętrznych. Firma zaprasza do udziału swoich klientów. Wydarzenia wokół targów odbywają się przez cały tydzień i są podzielone na poszczególne branże, wykorzystujące w swojej produkcji płyty drewnopochodne i inne materiały produkowane przez KRONOSPAN. Dzień, w którym uczestniczymy my, jako firma MELACO, zarezerwowany jest dla meblarstwa, dla przemysłu. Spotykają się tutaj przedstawiciele szeroko pojętej branży meblarskiej, co sprawia, że wydarzenie jest znakomitą platformą do wymiany informacji, rozmów o trendach, organizowane są też ciekawe prezentacje.

W tym roku, główną prezentację przygotował znany projektant, Tomasz Pągowski, który mówił o trendach w projektowaniu wnętrz, przedstawiał kierunki, w jakich zmierza współczesny meblowy design. Z tego względu jest to ciekawe wydarzenie. Mamy szansę na żywo posłuchać o trendach, przedyskutować nasuwające się wnioski, zainspirować się propozycjami i zaimplementować je do nowych wyrobów czy projektów, które możemy zaoferować naszym klientom.

Które trendy omawiane podczas prezentacji szczególnie zwróciły Pana uwagę pod kątem swojego potencjału?

Ciekawy, a jednocześnie zaskakującym trendem jest podejście do wyrobów wykorzystywanych do wyposażenia wnętrz i meblarstwa. Już od pewnego czasu obserwujemy odejście od jednolitych kolorów na rzecz imitacji drewna czy kamienia, czyli tych deseni naturalnych. Cały czas jednak dużą popularnością cieszyły się elementy wykonane z prawdziwego drewna czy z naturalnego kamienia. Dzisiaj się to zmienia i użytkownicy chętnie zastępują naturalne materiały takimi, które je imitują. Czyli na przykład drewno – drewnopochodną płytą, która przypomina prawdziwe drewno swoim wyglądem. Czy blat wykonany z płyty imitującej kamień naturalny. Dzisiaj takie materiały cieszą się dużą popularnością, a użytkownicy nie ukrywają już faktu, że imitacja jest jedynie imitacją, a nie naturalnym surowcem.

Skąd się to bierze?

Główną przyczyną jest rosnący trend, związany z ochroną środowiska naturalnego. Konsumenci dbają o otoczenie, troszczą się o nie coraz bardziej świadomie. Przejawem tej troski jest właśnie zwrócenie się ku produktom, które powstają w warunkach, które to otoczenie oszczędzają. Wyroby z płyt drewnopochodnych pozwalają chronić środowisko naturalne, a zakłady produkcyjne – jak MELACO – dodatkowo wdrażają procesy, które pozwalają na ograniczanie zużycia innych surowców. Konsumenci idą więc na kompromis – wybierają imitacje natury, ponieważ ciągle chcą się otaczać naturą, ale w wersji ekologicznej. Nie wstydzą się tego. Przeciwnie, jest to element ich świadomego podejścia do ekologii.

Rosnąca świadomość konsumentów to nie jedyny powód, dla którego producenci decydują się na ekologiczne rozwiązania. Duży wpływ ma także obecna sytuacja na europejskim rynku oraz w branży, o czym również trwała dyskusja podczas targów Hausmesse…

Tak, targi były dobrą okazją, by poruszyć również kwestię dotyczącą surowców i ich cen. Wyroby, które produkujemy i wszelkie wyroby, z których składają się meble, pochodzą z drewna. Procesy produkcyjne wykorzystują dodatkowo energię, chemię, a wszystko to – od cen surowca, przez koszty energii oraz wykorzystywanej chemii – ulega niesamowitym podwyżkom, wpływając na cenę wyrobu finalnego. Wyzwanie, przed jakim stoi branża, to zatem poszukiwanie rozwiązań, które pozwolą oferować bardziej wartościowe i trwałe wyroby dla klientów. Które pozwolą oferować wyroby pochodzące z recyklingu, co umożliwi przetwarzanie surowca, który obecnie staje się drogi i mało dostępny. Jednocześnie w procesie tym musi powstać pełnowartościowy mebel. Te dążenia nie są już tylko hasłem, to konieczność, związana z potrzebą odciążenia kosztowo produkcji i wykorzystania surowca, którego jest w tej chwili mało na rynku.

Przeczytaj również: Melaco na targach BUDMA w Poznaniu

Czy ta sytuacja jest czymś, do czego producenci z branży meblarskiej muszą się przyzwyczaić czy jest perspektywa na to, że z biegiem czasu się coś zmieni? Koszty zmaleją, a materiały staną się bardziej dostępne?

W tej sytuacji nie ma żadnych wskaźników ani przesłanek mówiących o tym, że sytuacja ulegnie poprawie. Z jednej strony mamy wojnę. Granice wschodnie są uszczelniane, a wyroby drewnopochodne, które pochodziły z Rosji czy Białorusi, obłożone są embargiem. Z końcem czerwca przestaną już docierać do Polski, do Unii Europejskiej, więc jeszcze bardziej zmniejszy się podaż tych materiałów.

Z drugiej strony, cały czas rosną koszty energii i zmniejsza się dostęp do węgla. Zmusza to energetykę do poszukiwania nowych źródeł energii, a mianowicie biomasy pochodzącej z drewna. Dla naszej branży oznacza to kolejne zmniejszenie podaży drewna, ponieważ sięga po nie energetyka.

Nic nie wskazuje na to, że sytuacja ulegnie poprawie, na pewno nie w najbliższych latach. Dlatego przed branżą wspomniane już przeze mnie wyzwanie, związane ze zmianą podejścia do produkcji. Musimy nauczyć się wykorzystywać surowiec, który jest dostępny i wykonywać z niego wyrób o wysokiej wartości dodanej. Dobrze zaprojektowany, nowoczesny, wpisujący się w gusta klientów, ale też trwały, którego konsument nie wyrzuci za rok do śmietnika.

A jak dowodził Tomasz Pągowski podczas targów, konsumenci mówią o swoich potrzebach coraz głośniej, bo na rynek wchodzi pokolenie Z. Jak młodzi ludzie podchodzą do designu i wyposażenia wnętrz?

Tak, pokolenie Z staje się teraz odbiorcą naszych wyrobów. To, co trzeba o nim wiedzieć to fakt, że żyje jednocześnie w dwóch światach – w tym wirtualnym i realnym. Przekłada się to bezpośrednio na gust przedstawicieli tego pokolenia, ich sposób postrzegania świata, a także sposób, w jaki podchodzą do urządzania swoich wnętrz. Odchodzą już od takiego skrajnego minimalizmu, który w ostatnich latach cieszył się ogromną popularnością. Chcą więcej niejednoznaczności, nie boją się mieszać stylów. Stawiają więc na ciekawe wzornictwo, które pozwoli im stworzyć wnętrze z charakterem.

W jaki sposób wyroby oferowane przez MELACO wpisują się w ten trend? Czy mogą pomóc producentom w poszerzeniu swojej oferty właśnie na młodych ludzi?

Dzięki rozwijanym w ostatnich latach liniom produkcyjnym, produktom i technologiom znakomicie wpisujemy się w trendy, dominujące wśród młodych ludzi. Oferujemy technologię membranowo-próżniową, wykorzystywaną przy produkcji elementów z efektem 3D w linii MELAFOL. Jesteśmy w stanie wyprodukować wyroby o różnych obłościach, profilowaniach, wzorach. Posiadamy szeroką ofertę wysokojakościowych folii polimerowych o ogromnym wachlarzu kolorów i dekorów. Naszym klientom umożliwiamy więc wcielenie w życie praktycznie każdego projektu. Dostarczamy pełne zaplecze technologiczne, wsparcie merytoryczne, tworzymy prototypy, a do tego dysponujemy innowacjami na skalę światową, jak system beznarzędziowego montażu mebli Flick&Click™ oparty o opatentowaną technologię Threespine® i cieszący się dużą popularnością wśród naszych zagranicznych klientów.

Mówił Pan, że targi Hausmesse, poza inspiracjami, dostarczyły też możliwość spotkań z przedstawicielami branży. Jak postrzega Pan potrzeby swoich klientów, czyli producentów meblowych?

Spotkaliśmy się z szeregiem naszych klientów, aktywnych i tych, którzy są w tej chwili mniej aktywni, nawiązaliśmy też nowe kontakty. Dostrzegamy, że firmy rzeczywiście zaczynają poszukiwać możliwości realizowania zupełnie nowych projektów. Podobnie, jak konsumenci, są głodni nowych pomysłów i produktów.

Przeczytaj również: Twórz wyjątkowe kolekcje meblowe z frontami Melaco. Poznaj nasze możliwości

Dodatkowo, sytuacja na rynku – rosnące ceny surowców i koszty produktów – powodują, że dotychczasowe kolekcje stają się coraz droższe w produkcji. Ich ceny rosną, co zniechęca konsumentów. Są to często też leciwe kolekcje, tracące na popularności, nie pasujące do dzisiejszych trendów i gustów. Dlatego producenci meblowi szukają nowości, nietypowych rozwiązań, ciekawych projektów. W tym wszystkim jesteśmy w stanie im pomóc.

Dziękujemy za rozmowę.